Nastroje na GPW w strefie strachu – szansa na poprawę koniunktury?

Komentarz z 18.06.2018 r.
Sebastian Buczek
Prezes Zarządu Quercus TFI S.A.

Z serii: Co nas dziwi?

Poza wyjątkami (styczeń, spółki growe), bieżący rok jest niezbyt udany dla inwestorów na warszawskiej GPW. Prawie cały szeroki rynek od lutego przeżywa widoczny regres. W kwietniu doszła jeszcze sprawa GetBacku. Nasz Barometr Nastrojów Giełdowych (publikowany systematycznie na stronie qnews.pl) doszedł w ostatnich tygodniach do strefy strachu. Z podobnymi odczytami mieliśmy do czynienia na początku 2016 r. i równo 2 lata temu (Brexit). W obu przypadkach były to… mocne sygnały kupna dla polskich akcji. Czy historia się powtórzy?

 

Kilka tygodni temu informowaliśmy, że widmo globalnej bessy odsuwamy w czasie. Przypomnijmy, że na początku bieżącego roku prognozowaliśmy, że rynki osiągną swoje maksimum w I połowie roku, a w II połowie zaczną się większe spadki. Zakładaliśmy solidarne -10% na koniec roku dla głównych indeksów, takich jak S&P500, DAX i WIG. Głównym powodem miała być dojrzałość hossy (9 lat) oraz normalizacja polityki pieniężnej przez Fed.

I faktycznie Fed systematycznie wraca ze swą polityką w bardziej neutralne rejony. Dotyczy to zarówno stóp procentowych, jak i ograniczenia bilansu (QT). Na razie jednak te działania nie robią większego wrażenia na inwestorach, może poza najsłabszymi ogniwami (niektóre rynki wschodzące). Lokomotywy hossy (spółki technologiczne) trzymają się cały czas bardzo dobrze, notując znaczące zwyżki od początku br.

Przy założeniu, że Fed będzie postępował tak, jak zapowiada oraz przy braku niespodzianek ze strony innych banków centralnych, jedynym źródłem niepokoju mogą być politycy. Ci, na czele z prezydentem Trumpem, „nie zawodzą”, cały czas dostarczając różnych pomysłów. Ale, przynajmniej jak dotychczas, inwestorzy na świecie dzielnie znoszą te rozgrywki.

Konkludując, wygląda na to, że bessa przesunęła się w czasie poza rok 2018. Wyceny wielu polskich spółek są mocno zaniżone, co najlepiej potwierdzają kolejne wezwania właścicieli tych podmiotów. Słabe nastroje inwestorów na GPW mogą być zwiastunem poprawy sytuacji w II połowie br., chociaż cudów nie oczekujmy.

Autor jest założycielem i Prezesem Zarządu Quercus TFI S.A. Jest także profesorem nadzwyczajnym w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie edukacyjno – informacyjny / promocyjny i stanowi on wyraz własnych ocen, przemyśleń i opinii autora (autorów). Niniejszy materiał nie stanowi oferty ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. Podane informacje nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej. Podane informacje nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej.
Autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. dołożyli należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w niej informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Niemniej jednak autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. nie ponoszą odpowiedzialności za jej prawdziwość i kompletność informacji, ani za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.
Quercus TFI S.A. posiada zezwolenie na prowadzenie działalności udzielone przez Komisję Nadzoru Finansowego, będącą dla Quercus TFI S.A. organem nadzoru.
Quercus TFI S.A. udostępnia niniejszą publikację nieodpłatnie. Quercus TFI S.A. informuje, że z każdą inwestycją związane jest ryzyko.