Komentarz Zarządzającego
Banki centralne zalały rynki płynnością -> kwiecień był udany dla inwestorów
Po lutowo-marcowym krachu, dzięki jednoznacznej i mocnej odpowiedzi banków centralnych i rządów, nadeszło silne marcowo-kwietniowe odbicie rynków akcji. Główne indeksy częściowo zniwelowały straty. Po 4 miesiącach S&P500 stracił 9,9%, Nasdaq jedynie 0,9%, a DAX 18,0%.
Perły z GPW mogą się mierzyć z najlepszymi spółkami z całego świata
Przed nami kilka tygodni z wynikami spółek za I kwartał br. W gronie faworytów niezmiennie kilka tych samych firm, ale pojawiają się też i debiutanci. Wśród blue chips na wynikowym czele Dino. Marzec przyniósł silny wzrost zakupów produktów spożywczych „pod koronawirusa”.
Kwiecień udany dla inwestorów
Po lutowo-marcowej zapaści, od kilku tygodni na rynkach finansowych mamy do czynienia z dynamicznym odbiciem. Jego skala, w zależności od indeksu, wynosi już 20-30%. Przykładowo S&P500 odbił się z 2.200 do ponad 2.800 pkt.
Krach i już po krachu?
Mieliśmy krach czy początek bessy? Krach definiujemy jako olbrzymich rozmiarów korektę długoterminowego trendu wzrostowego. Od bessy różni go przede wszystkim czas trwania. O ile klasyczna bessa zajmuje od roku do 2 lat, o tyle krach z reguły tylko kilka tygodni.
Oby to był pierwszy i ostatni taki kwartał w 2020 r.
Pierwszy kwartał, a szczególnie luty i marzec, upłynęły pod silnym wpływem koronawirusa. Spadły ceny aktywów ryzykownych, jak akcje czy surowce, wzrosły – bezpiecznych, czyli obligacji skarbowych i złota.
QUERCUS Gold - kiedy kupować złoto?
Obecnie najważniejsza cechą złota jest jego dodatnia korelacja z wielkością aktywności banków centralnych (i polityków po stronie fiskalnej) w czasie recesji i bezpośrednio po recesji – o ile działania podjęte w ramach walki z recesją mogą ewentualnie mieć ujemne konsekwencje dla gospodarki także…