Komentarz z 21.01.2013 r.
Sebastian Buczek
Prezes Zarządu Quercus TFI S.A.
Ubiegłotygodniowe dane makro dotyczące kondycji polskiej gospodarki w grudniu utwierdzają nas w przekonaniu, że spowolnienie gospodarcze staje się coraz bardziej odczuwalne. Spadek produkcji przemysłowej o ponad 10% (po odsezonowaniu o 5%) i budowlano-montażowej o 25% oznaczają, że dynamika PKB w IV kwartale powinna wynieść poniżej 1%, z tendencją do dalszego spadku w I kwartale br. Nie można wykluczyć, że odczyt z I kwartału 2013 r. będzie ujemny (szczególnie jeśli dłużej utrzyma się obecna mroźna pogoda), co byłoby wydarzeniem bez precedensu na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Słabe były również dane dotyczące zatrudnienia, a spadek cen produkcji przemysłowej zapowiada brak problemów z inflacją w perspektywie znacznej części br.
Czy powyższe dane są zaskakujące? Nie, są zgodne z obserwowaną rzeczywistością. Czy powinny martwić inwestorów? Nie, o ile nadal będzie kontynuowany scenariusz zdarzeń, zakładający osiągnięcie cyklicznego dołka przez naszą gospodarkę w I kwartale br. Co więcej, dane te utwierdzają nas w przekonaniu, że RPP może ciąć stopy dalej. Przydałyby się jeszcze 2 obniżki – w lutym i marcu. Zakładamy, że byłyby one równoznaczne z zakończeniem cyklu luzowania polityki pieniężnej. Niższy koszt kredytu i oprocentowania depozytów powinny zacząć przynosić efekty w II połowie br.
Wracając do sytuacji na rynkach finansowych – po spokojnym otwarciu nowego roku, mamy do czynienia z kontynuacją hossy. Jeśli ktoś nie wierzy, może spojrzeć na zachowanie rynku tureckiego, który był liderem zwyżek w ubiegłym roku, a od początku bieżącego urósł o kolejne 9% lub na indeks maluchów na GPW – sWIG80. Właśnie doszło do przełamania oporu na poziomie ok. 10,5 tys. pkt.
sWIG80 – wybicie na maluchach
Co dalej? Na razie kontynuujemy dobrą passę. Na świecie aktywa przepływają z instrumentów bezpiecznych w kierunku ryzykownych. Polscy inwestorzy również jakby powoli zaczynali wierzyć w możliwość kontynuacji hossy, ale jeszcze hurraoptymizmu nie ma. I dobrze, bo zrobiłoby się niebezpiecznie. Teraz ważne jest, aby z globalnej gospodarki coraz częściej napływały pozytywne sygnały.
Reasumując, obserwujemy ciąg dalszy hossy. Z polskiej gospodarki płyną cały czas negatywne sygnały, co jest zgodne z naszymi wcześniejszymi założeniami. Być może nawet doświadczymy ujemnej dynamiki PKB w I kwartale. Mamy nadzieję na jeszcze 2 obniżki stóp przez RPP i coraz więcej pozytywnych sygnałów z gospodarki globalnej (to jeden z warunków utrzymania się trendu wzrostowego).
Autor jest także profesorem nadzwyczajnym w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie edukacyjno – informacyjny / promocyjny i stanowi on wyraz własnych ocen, przemyśleń i opinii autora (autorów). Niniejszy materiał nie stanowi oferty ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. Podane informacje nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej. Podane informacje nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej.
Autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. dołożyli należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w niej informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Niemniej jednak autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. nie ponoszą odpowiedzialności za jej prawdziwość i kompletność informacji, ani za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.
Quercus TFI S.A. udostępnia niniejszą publikację nieodpłatnie. Quercus TFI S.A. informuje, że z każdą inwestycją związane jest ryzyko.