Tym razem ciekawostka dotycząca piątkowej sesji. Zapadały kontrakty terminowe. Na dużych spółkach nie działo się zbyt wiele. WIG na koniec dnia był na niewielkim minusie. Za to nadzwyczajną moc reprezentowały spółki z mWIG40.
Komentarz Zarządzającego
mWIG40 w górę w dniu rozliczenia kontraktów
Korekta (na midcapach) rozpoczęta
Dwa wakacyjne miesiące mini-hossy, szczególnie w segmencie spółek średniej wielkości, za nami. Patrząc na wykres mWIG40 trudno nie oprzeć się wrażeniu, że przed nami trudniejsze tygodnie.
Jak to właściciele niektórych giełdowych spółek próbują drobnych inwestorów (i fundusze) w konia robić
Dwa przypadki z ostatnich dni. Nazw spółek nie będę wymieniać, ale każdy uważny inwestor ma szansę domyślić się o kogo chodzi. Najpierw gruby kaliber, czyli spółka z kategorii ciężkiej. W najbliższym czasie WZA tejże spółki ma zadecydować o podniesieniu wartości nominalnej akcji.
Wakacyjna hossa giełdowych średniaków nie jest przypadkiem
Politycy pojechali na wakacje i od razu lepiej zrobiło się na rynkach. Na naszym także, choć jak ktoś obserwuje WIG czy WIG20, to niekoniecznie musi dojść do aż tak optymistycznych wniosków. Ale jeśli spojrzeć na mWIG40, czyli najlepsze średniej wielkości spółki, to obraz letnich miesięcy jest…
Wakacyjna hossa na polskich midcapach
Stany na szczycie, ale i u nas lato całkiem, całkiem. Szczególnie w segmencie średnich spółek GPW radzi sobie bardzo przyzwoicie. Indeks mWIG40 dobrze pokazuje letnią falę wzrostową, rozpoczętą tuż po Brexitowym referendum. Od początku br. indeks ten jest już blisko +8%.
Stany na szczycie, inwestorzy zapomnieli już o Brexit, WIG walczy o letnią falę wzrostową
Wydarzeniem lipca jest niewątpliwie nowy rekord wszechczasów ustanowiony przez najważniejszy indeks na świecie – S&P500. Potwierdza on utrzymanie się hossy, jako dominującego długoterminowego trendu na globalnym rynku akcji (vide poniższy, 10-letni wykres tego indeksu).