Warszawa, 14 grudnia 2016 r. Zarządzający Quercus TFI S.A. zakładają, że w roku 2017 ceny akcji na światowych giełdach nadal mogą rosnąć, ale nie oczekują silnego trendu wzrostowego po 8 latach hossy. Stopa inflacji może zwyżkować, co nadal nie będzie sprzyjać obligacjom. W surowcach drzemie potencjał wzrostowy, ale również wysoka zmienność. Warszawska GPW ma szansę na ok. 10% wzrost, pod warunkiem, że nie dojdzie do nacjonalizacji OFE lub realizacji innych kontrowersyjnych pomysłów politycznych.
„Kończymy rok 2016. Mimo wielu negatywnych niespodzianek, takich jak Brexit czy spadek dynamiki PKB w Polsce, okazał się on całkiem niezły dla inwestorów. Najwięcej można było zarobić na surowcach. Dzięki udanym ostatnim tygodniom dodatnie stopy zwrotu przyniosły akcje, praktycznie na wszystkich rynkach, w tym naszym. W końcu dość istotnie przeceniły się obligacje, zaś złoty osłabił się.” – podsumowuje Sebastian Buczek, Prezes Zarządu Quercus TFI S.A.
„Dla nas bieżący rok był udany. W ciągu pierwszych 11 miesięcy napływ środków netto do naszych funduszy i w ramach usługi asset management wyniósł 565 mln zł. Największym zainteresowaniem cieszył się flagowy fundusz QUERCUS Ochrony Kapitału, którego aktywa wzrosły z 1,28 do 1,86 mld zł. Dużo środków pozyskał nowy QUERCUS Multistrategy FIZ (230 mln zł). Stopy zwrotu z naszych funduszy w większości przypadków były dodatnie, na poziomie od 0 do 10%. Najwyższą osiągnie zapewne fundusz QUERCUS Rosja (+39,5% po XI).” – kontynuuje S. Buczek.
Wśród czynników, które mogą wpływać na koniunkturę na warszawskiej GPW w 2017 r., Zarządzający Quercus TFI S.A. zwracają uwagę na następujące elementy:
- hossa na rynkach rozwiniętych trwa już od 8 lat
= polityka banków centralnych powinna pozostać wspierająca dla rynków finansowych, aczkolwiek Fed może podnosić stopę procentową, ECB ograniczy QE, a poziom inflacji będzie rosnąć
= możliwy jest dalszy wzrost cen surowców
- kontrowersyjne pomysły polskich polityków nie skończyły się, niestety
? czekamy na werdykt w sprawie OFE
+ ceny naszych akcji są cały czas atrakcyjne, wiele spółek jest wycenianych na poziomie ok. 10-krotności zysków
+ inwestorzy mają mało akcji w portfelach, zagranica jest niedoważona w polskich akcjach
Zarządzający uważają, że obligacje skarbowe nadal nie oferują istotnego potencjału do zarobku. Złoty powinien utrzymać się w przedziale 4,25-4,50 do euro, chociaż nie można wykluczyć testowania poziomu 4,50 w przypadku realizacji kolejnych kontrowersyjnych pomysłów politycznych. Dla polskiego rynku kapitałowego największe znaczenie w 2017 r. będą miały decyzje dotyczące przyszłości OFE i sposobu implementacji dyrektywy Mifid II.