Komentarz z 4.07.2014 r.
Tomasz Hońdo
Starszy Analityk Quercus TFI S.A.
Wskaźniki techniczne wkroczyły do strefy wyprzedania, a to może świadczyć o tym, że krótkoterminowy cykl giełdowy zatacza koło i teraz czas na poprawę nastrojów.
Zacznijmy od dobrych wiadomości. Pogorszenie nastrojów na naszym rodzimym rynku akcji sprawiło, że popularne i sprawdzone wskaźniki techniczne znalazły się na niskich poziomach, charakterystycznych dla dolnych pułapów krótkoterminowego cyklu giełdowego. Stwierdzenie to dotyczy praktycznie wszystkich indeksów: począwszy od WIG, poprzez WIG250 (małe spółki), a skończywszy na obliczanym przez nas indeksie nieważonym.
Dla przykładu weźmy na warsztat WIG250, który w tym roku zachowuje się najsłabiej w porównaniu z innymi indeksami.
Rys. WIG250 i popularny wskaźnik techniczny RSI (dół)
Monitorowany przez nas i „sprawdzony w bojach” wskaźnik RSI znalazł się na poziomie, na którym w ostatnich miesiącach (marzec, maj) indeks małych spółek ustanawiał krótkoterminowe dołki, po czym nadchodziły fale odreagowania. Innymi słowy, krótkoterminowa diagnoza sytuacji rynkowej przechyliła się zdecydowanie na plus. Nastroje rynkowe są kiepskie (swoją drogą odsetek byków w ankiecie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych szoruje po dnie w okolicach 40%) i wydaje się, że powstała przestrzeń do ich poprawy w najbliższych tygodniach.
A co na dłuższą metę? Już w poniedziałek napiszemy sporo na temat fundamentalnych (gospodarczych) uwarunkowań obecnej sytuacji rynkowej. Na razie spójrzmy na czysto techniczny szerszy kontekst:
- WIG250 jest w trendzie spadkowym, a w ostatnich dniach potwierdził to, przebijając majowy dołek (znalazł się najniżej od blisko 10 miesięcy);
- pozostałe indeksy (WIG, WIG50, mWIG40, nasz indeks nieważony) są raczej w trendzie bocznym i czekają na impulsy do ruchu w którymś kierunku.
Rys. Sytuacja techniczna na wykresach
Z analizy tych faktów płyną dalsze konkluzje. Wiele będzie zależało od siły spodziewanego odreagowania na rynku. Czy okaże się na tyle mocne, że WIG250 zdoła pokonać czerwcową górkę i wygenerować pierwszy od dłuższego czasu pozytywny sygnał, a pozostałe indeksy zdołają na dobre uniknąć scenariusza wybicia w dół z trendów bocznych? Czy może jednak będzie znów relatywnie słabe i indeksy nie zdołają na tyle mocno oddalić się od ostatnich dołków, by potem wraz z ewentualnym ponownym pogorszeniem nastrojów dołki te nie zostały pogłębione? Na odpowiedź na te pytania będziemy musieli poczekać zapewne co najmniej kilka tygodni.
Reasumując, trzymamy kciuki za odreagowanie na naszym rodzimym rynku. Jego siła pokaże na ile stać indeksy, szczególnie małych spółek.
Tomasz Hońdo
Starszy Analityk Quercus TFI S.A.
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie edukacyjno – informacyjny / promocyjny i stanowi on wyraz własnych ocen, przemyśleń i opinii autora (autorów). Niniejszy materiał nie stanowi oferty ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. Podane informacje nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej. Podane informacje nie stanowią oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej.
Autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. dołożyli należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w niej informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Niemniej jednak autor (autorzy) niniejszej publikacji oraz Quercus TFI S.A. nie ponoszą odpowiedzialności za jej prawdziwość i kompletność informacji, ani za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszej publikacji lub zawartych w niej informacji.
Quercus TFI S.A. udostępnia niniejszą publikację nieodpłatnie. Quercus TFI S.A. informuje, że z każdą inwestycją związane jest ryzyko.